Cztery warmińsko-mazurskie drużyny występujące na szczeblu LOTTO Superligi lub I ligi tj. kobiecy Polmlek OSIR Lidzbark Warmiński oraz męskie ekipy Dekorglassu Działdowo i Energi-Morlin Ostróda w lutym rozegrają kolejne mecze. Jedni walczą o awans do ekstraklasy, drudzy o utrzymanie w elicie.
W bardzo dobrej sytuacji jest zespół z Lidzbarka Warmińskiego, który w 10 spotkaniach odniósł osiem zwycięstw i dwa remisy. Podopiecznym trenera Zbyszka Pietkiewicza daje to prowadzenie w grupie północnej I ligi kobiet z dorobkiem 18 punktów. W lutym lidzbarczanki zagrają trzy spotkania. W najbliższą niedzielę na wyjeździe z GOSRIT Energa Mar-Bruk Luzino, 12 lutego u siebie z MRKS Gdańsk oraz 19 lutego w Białymstoku z miejscowym ATS EUROMAX.
Drugi pierwszoligowiec z Krainy Tysiąca Jezior, a więc rezerwy Dekorglassu Działdowo w tabeli są obecnie szóste, a do tej pory odnieśly cztery zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki. Warto dodać, że Dekorglass II rozegrał o jeden, a od niektórych drużyn nawet o dwa mecze mnie. W tym miesiącu działdowianie nadrobią jednak zaległości, bowiem zagrają aż pięć meczów. U siebie z Baltą AZS AWFiS Gdańsk II i Baltą AZS AWFiS Gdańsk III (odpowiednio: 5 i 19 luty) oraz na wyjeździe przeciwko Enerdze Manekin Toruń II (2 luty), Palmiarni I i Palmiarni II Zielona Góra (11 i 12 luty).
Zaledwie jeden występ przy stole będą mieli pingpongiści Energi-Morlin Ostróda występujący w grupie spadkowej LOTTO Superligi. Zespół prowadzony przez trenera Tomasza Krzeszewskiego zmierzy się w Zamościu z miejscową Akademią Zamojską 4 lutego o godz. 18:00. Będzie to arcyważne starcie w kontekście walki o utrzymanie, ponieważ Akademia Zamojska zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce. Dwa razy o kolejne punkty w LOTTO Superlidze powalczy za to działdowski Dekorglass, który w najbliższy piątek zagra w Gdańsk z miejscową Baltą, a w niedzielę podejmie Dojlidy Białystok.
Na zdjęciu: Weronika Bobek (Polmlek OSIR Lidzbark Warmiński)