Oświadczenie Prezesa WMZTS
Nawiązując do sytuacji, która miała miejsce w miniony weekend odnośnie zarzutów skierowanych do władz WMZTS wskazuję co następuje.
Przedstawiciele KSTS WARMIA Lidzbark Warmiński nie dokonali w wyznaczonym czasie zgłoszenia zawodnika Artura Gromka, należy również zwrócić uwagę, że zgłoszenie wpłynęło blisko dobę po zamknięciu zapisów. Przypadek zawodnika niniejszego klubu nie jest odosobniony, po terminie zgłoszeń wpłynęły zgłoszenia zawodników z Olsztyna i Iławy ale też z przykrością otrzymali informację, że minął czas zapisów do zawodów. WMZTS uważa, iż każdy zawodnik związku jest ważny i nie można wybiórczo dzielić zawodników na lepszych i gorszych.
Nadmienić należy, iż w związku z zamknięciem zapisów w piątek o godz. 23:59, i przysłaniem maila ze zgłoszeniem zawodnika Artura Gromka o godzinie 19:05 dnia następnego (dzień po terminie), kiedy to lista rankingowa była już stworzona, a tabele rozpisane, nieprzyjęcie zgłoszenia było działaniem oczywistym i zgodnym z ustalonymi zasadami, a tylko i wyłącznie z uprzejmości organizatorów reprezentant KSTS WARMIA Lidzbark Warmiński został o tym fakcie poinformowany, niezwłocznie po podjęciu decyzji przez WMZTS.
W przypadku Artura Gromka ze względu na ogromny tenisowy wkład w tenis stołowy na Warmii i Mazurach w niedzielę o godzinie 9.30 7 listopada spotkał się zarząd i decyzja była jednogłośna. Zależy nam na rozwoju tego zawodnika i z chęcią zarząd wyraziłby zgodę na jego uczestnictwo ale są zasady, których należy przestrzegać i które obowiązują wszystkich bez wyjątku.
Zdaję sobie z tego sprawę, że przez poprzednie lata zasady i regulaminy nie były w żaden sposób respektowane i ten pogląd w naszym województwie musi się zmienić, nie ma „równych i równiejszych”, wszyscy musimy pracować na dobro naszej dyscypliny. Rozpowszechnianie niedopowiedzianych informacji w mediach społecznościowych nie pomaga w tej sytuacji w żaden sposób, a wręcz przeciwnie przez tego typu negatywne wpisy nasza dyscyplina sportowa jest wręcz „niepoważnie” traktowana przez otoczenie.
Podziwiam zapał trenera z Lidzbarka Warmińskiego Pana Zbyszka Pietkiewicza, który wykorzystywany jest w zły sposób. Z chęcią zapraszamy do współpracy przy wspólnym stole, celem budowania struktury WMZTS, gdyż po poprzednich kadencjach takowa nie istnieje a zbudowanie pochłania czas, który marnujemy na tego typu oświadczenia.
Michał Ogrodniczak